Zeszyty Akwarystyczne nr 12/2012 (36)

Zeszyty Akwarystyczne nr 12/2012 (36)
Mięczaki w akwarium morskim
Łukasz Kur, Paweł Zarzyński

Mięczaki (Mollusca) stanowią niezwykle liczny typ zwierząt, drugi po stawonogach pod względem ilości gatunków. Malakolodzy (badacze zajmujący się mięczakami) szacują ich ilość na co najmniej 130 tysięcy. Jest to przy tym typ niesłychanie zróżnicowany pod względem form, rozmiarów i stopnia zaawansowania budowy ciała. Wystarczy wspomnieć, że tylko w morzu można zetknąć się z prymitywnymi ślimakami osiągającymi zaledwie kilka milimetrów długości, poprzez olbrzymie małże, skończywszy na gigantycznych głowonogach, których mózg i układ nerwowy – pod względem stopnia zaawansowania – śmiało mogą iść w zawody z analogicznymi narządami spotykanymi u wyższych kręgowców. Owa niezwykła bioróżnorodność przejawia się również w ofercie sklepów z akwarystyką morską. W słonowodnym zbiorniku z powodzeniem możemy hodować rozmaite ślimaki, małże, a nawet ośmiornice i mątwy, choć te ostatnie wymagają od akwarysty olbrzymiej wiedzy i sporego doświadczenia. W bieżącym numerze ZA przedstawimy wybrane gatunki mięczaków spotykane w ofercie polskich sklepów zoologicznych oraz doradzimy, co należy im zapewnić, aby doskonale czuły się w naszym akwarium.

Od redakcji

W jednym z czasopism biznesowych przeczytałem ostatnio, że na jednego akwarystę morskiego przypada dziesięciu słodkowodnych. Niestety, brakowało źródła tej kalkulacji, a szkoda, bo bardzo mnie ona zainteresowała. Nie wiem, czy dane te są adekwatne do rzeczywistości, ale, jakby na to nie patrzeć, miłośnicy „posolonej wody” są w Polsce coraz liczniejsi i stanowią już liczącą się rzeszę hobbystów. Za wzrostem ich liczby nie nadąża natomiast z pewnością krajowa literatura dotycząca akwarystyki morskiej. Wszystkie pozycje książkowe z tego zakresu, jakie ukazały się w naszym kraju, można by wymienić na palcach jednej ręki. Ponieważ akwarystyka morska rozwija się bardzo szybko, w tej chwili brak aktualnej pozycji książkowej dla początkujących wydaje się być bardzo widoczny. Znacznie bardziej dotkliwy jest jednak brak porządnego atlasu morskich zwierząt akwariowych. Nic takiego jak dotąd w Polsce się nie ukazało (pomijam kilka mało profesjonalnych prób umieszczenia w niedużej, kolorowej książeczce kilkudziesięciu przypadkowo zebranych ryb słodkowodnych i morskich wrzuconych do jednego worka) i, z racji obecnego zastoju na rynku księgarskim, w najbliższym czasie raczej się nie ukaże. Stąd właśnie nasz cykl mini atlasów zwierzaków morskich, który, mam taką nadzieję, może stanowić przynajmniej namiastkę takowej publikacji. W tym zeszycie przedstawiamy wybrane gatunki mięczaków, zwierząt o tyle oryginalnych, co niezwykle różnorodnych, których przedstawiciele mogą stanowić wspaniałe uzupełnienie praktycznie każdego zbiornika morskiego o pojemności od kilku do kilku tysięcy litrów.

W tym miejscu chciałbym zwrócić się z gorącą prośbą do wszystkich doświadczonych pasjonatów „morszczyzny”, którym niestraszne jest zasiąść przed komputerem i podzielić się z innymi swoją wiedzą. Jak pewnie Państwo zauważyli, niemal wszystkie zeszyty o tematyce morskiej są pióra dwóch tych samych autorów. Zdecydowanie nie jest to dla mnie sytuacja komfortowa. Dlatego serdecznie zapraszam wszystkich potencjalnych autorów chętnych do przelania swej wiedzy na karty kolejnych zeszytów akwarystycznych. W zamian oferujemy honorarium autorskie (lub powierzchnię reklamową) oraz… satysfakcję z możliwości ujrzenia swego nazwiska na okładce naszego periodyku.

Na zakończenie wszystkim sympatykom Zeszytów Akwarystycznych, tak morskich jak i słodkowodnych, chciałbym w imieniu Redakcji i swoim własnym złożyć najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne. Niech rok 2013 będzie dla Państwa szczęśliwy, udany i obfitujący w nie tylko akwarystyczne atrakcje, emocje i wzruszenia.

Paweł Zarzyński
Redaktor Naczelny

 

Zeszyt możesz kupić TUTAJ

Dodaj komentarz