Magazyn Akwarium 133

 

 

Magazyn Akwarium nr 10/2013 (133)

Spis treści:

  • Michał Kik: Akwaria ogrodu zoologicznego w Ostrawie
  • Marcin Chyła: Wstęp do ryb z rodzaju Parosphromenus
  • Wojciech Górecki: Serce i wątroba jako składniki diety ryb
  • Brunon Waligóra: Rafa koralowa – spełnione marzenie
  • Marcin Szuchnik: Moja mała Azja: Rasbora borapetensis – diament czy klejnot?
  • Jacek Klonowicz: Szkoła fotografii akwarystycznej: Portret
  • Alek Bielski: Sledzik białostocki: Konkurs

 

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele!
Ci z Was, którzy odwiedzili w tym roku wrocławską Halę Stulecia podczas odbywających się tam w dniach 13-15 września targów Zoo-Botanica, stali się naocznymi świadkami tego, że informacje o kryzysie przeżerającym rodzimy rynek akwarystyczny są, z jednej strony, poniekąd słuszne (wszak akwarystyka jest uzależniona od innych gałęzi gospodarki i ogólnego dobrostanu społeczeństwa), ale – z drugiej strony – mocno przesadzone. Obok bowiem licznych stoisk z produktami renomowanych firm oraz gremialnej i cieszącej oko prezentacji stowarzyszeń i klubów akwarystycznych odbywały się przecież prestiżowe konkursy i prelekcje. Ostatniego zaś dnia imprezy ze sceny głównej mieliśmy radość ogłosić i powitać laureatów tegorocznej, czyli trzeciej już, edycji  Nagrody im. Darka Firleja. Kto w tym roku otrzymał statuetkę konika morskiego? Zajrzyjcie, proszę, na odpowiednie strony w magazynie i czytajcie zamieszczone tam relacje.
 
Tymczasem nastał październik, a to oznacza większy ruch w branży zoologicznej. W październiku notuje się zwykle większą podaż i większy popyt na artykuły akwarystyczne – inaczej niż w miesiącach letnich. Jesienią częściej zaglądamy po prostu do sklepów zoologicznych i wnikliwiej przypatrujemy się nieznanym sobie wcześniej urządzeniom technicznym. Jesteśmy wreszcie bardziej gotowi testować nowe produkty i pokarmy, a przede wszystkim realistycznie myślimy o aranżowaniu kolejnych zbiorników i wprowadzaniu niehodowanych dotychczas gatunków ryb i roślin.
 
W tym właśnie miesiącu czeka nas również nie lada gratka w postaci kolejnej, piątej już edycji Dni Akwarystyki w Muzeum Przyrody w Drozdowie (to na początku, a dokładnie 5-6 października), natomiast później w Poznaniu (19-20 października) – targi Aqua Zoo oraz IV Międzynarodowe Mistrzostwa Dyskowców.
 
Właśnie hodowcom dyskowców i paletek (w pierwszym rzędzie) dedykowany jest artykuł dra inż. Wojciecha Góreckiego, ważący racje za i przeciw skarmianiu różnych gatunków ryb podrobami pochodzącymi od zwierząt stałocieplnych. Prawda, że to temat kontrowersyjny? I jakże na czasie.  Liczymy po cichu, że tekst ten zapoczątkuje dyskusję albo przynajmniej skłoni któregoś z naszych Autorów lub niepiszących dotąd do MA Czytelników do sięgnięcia po pióro.
 
Do kategorii lżejszej należy z pewnością wakacyjna z ducha opowieść Michała Kika o akwariach ogrodu zoologicznego w Ostrawie. Placówka ta nie jest usytuowana daleko od naszych granic i warto ją przy nadarzającej się okazji odwiedzić – ja w każdym razie w bliżej nieokreślonej przyszłości tam się wybieram.
 
Jakie prędkości osiągają żaglice? Ile zaś kosztują tuńczyki błękitnopłetwe? – na te i inne pytania próbuje znaleźć bystrą odpowiedź Zbigniew Strzelecki. Przebojowo zapowiada się też materiał Marcina Chyły, wielkiego pasjonata i hodowcy, o rybach z rodzaju Parosphromenus. Pan Marcin dał do zrozumienia, że na tym obszernym wstępie nie poprzestanie – możemy się zatem spodziewać kolejnej odsłony sumatrzaków w następnym numerze magazynu. Z kolei Marcin Szuchnik, znany już Czytelnikom z cyklu o „małej Azji”, opowiada o chowie i rozmnażaniu maleństwa żyjącego w ogromnej rzece Mekong, czyli o Rasbora borapetensis. Wreszcie coś, co szczególnie gorąco polecam wszystkim: szczery i mądry, bo ufundowany na wiedzy i doświadczeniu, zapis miłości do akwarystyki morskiej. Tak można przecież nazwać swoisty raport Brunona Waligóry, odnoszący się do własnego zbiornika rafowego. Artykułem Pana Brunona inicjujemy cykl „Moje Akwarium” i tą drogą apelujemy do Was o nadsyłanie swoich propozycji. Na koniec zaś coś dla pretendentów stania się mistrzami obiektywu – czyli Jacek Klonowicz, który tym razem pisze o dziedzinie fotografii przez siebie ulubionej, to znaczy o portrecie.
 
Zapraszam do lektury!
Paweł Czapczyk
Redaktor Naczelny
pczapczyk@magazynakwarium.pl
 

 

Magazyn możesz kupić TUTAJ

Dodaj komentarz